Jak gotować dla malucha?
Przede wszystkim, przygotowując potrawy dla tak delikatnego człowieka jakim jest niemowlę, musimy zadbać o higienę w miejscu naszej pracy. Nie możemy pozwolić, aby przez naszą nieuwagę, dzieciak nabawił się infekcji. Pierwsza zasada jest więc bardzo prosta – przed gotowaniem, każda mama musi dokładnie umyć ręce. Co więcej warto zadbać o to, aby sprzęty kuchenne używane podczas przygotowywanie posiłku dla maluszka, były oddzielane od tych używanych dla całej reszty rodziny, najlepiej po prostu przygotować dla nich oddzielną półkę. Przyrządy takie jak tarka czy miseczki, warto dodatkowo przed użyciem sparzyć wrzątkiem. Dużo problemów mogą dostarczać mamom smoczki i butelki. Należy myć je zaraz po użyciu specjalną szczoteczką, a następnie przepłukać pod bieżącą wodą. Trzeba też pamiętać o tym, aby dla niemowląt używać tylko i wyłącznie wody przegotowanej albo mineralnej zakupionej w sklepie. Nie można też podawać dziecku potraw wcześniej napoczętych, co do których nie mamy pewności o ich stuprocentowej świeżości.
Jedną z czynności, która będzie towarzyszyć mamie bardzo często jest miksowanie. Malutkie dziecko nie jest jeszcze w stanie w pełni samodzielnie przeżuwać potraw, dlatego też ich konsystencja musi być dopasowana do ich potrzeb. Jarzyny i owoce przeciera się wyjątkowo prosto. Można do tego celu używać zarówno zwykłego, plastikowego sitka jak i specjalnych mikserków, blenderów czy robotów kuchennych. Także tarka jest bardzo przydatnym elementem i nadaje wyjątkowo dobrze do przecierania jabłek lub gruszek. Jeśli chodzi o gotowanie dla najmłodszych, to najlepiej używać tarek plastikowych lub szklanych, a zrezygnować z tych metalowych. Starte na tarce owoce świetnie nadają się zarówno do samodzielnego spożycia jak również jako dodatek do różnego rodzaju kaszek czy twarożków. Wspaniałym pomysłem jest również starcie marchwi na wspaniały, świeży sok.
Trzeba również pamiętać, że dziąsła i zgryz warto ćwiczyć jeszcze zanim pojawieniem się u dziecka pierwszych ząbków. Maluszki, kiedy im to umożliwimy, naprawdę wspaniale sobie radzą z rozgniataniem ugotowanych kawałków warzyw albo pieczywa. Jest to dla nich idealny trening, który pozwala na lepszy rozwój kości szczęki, a co najważniejsze na prawidłowe ukształtowanie zgryzu – co będzie miało wpływ między innymi na mowę dziecka.
Bardzo ważnym elementem koniecznym podczas karmienia brzdąca jest dobrze dobrana do jego potrzeb łyżeczka. Specjaliści są zdania, że najlepiej swoją funkcję spełniają plastikowe, specjalnie wyprofilowane łyżeczki o gładkich brzegach. Niestety używanie metalowych łyżek może być przyczyną podrażnień dziąseł. Zwykle na samym początku przygody z łyżeczką, dziecko wcale nie jest nią zachwycone. Zdecydowanie bardziej woli swoją butelkę i smoczek. Tutaj jednak mamy powinny wykazać się cierpliwością i wytrwałością. Nadejdzie kiedyś dzień, w którym dziecko przestanie krzywić się na łyżeczkę i zacznie traktować ją jako oczywistość. Łyżeczki powinno się używać w odpowiedniki sposób – wkładać ją do ust maluszka poziomo, a podczas wyjmowanie nieznacznie ją pochylać. Dzięki temu maluszek będzie zmuszony do zamykania ust co pozwoli wzmocnić jego mięśnie wokół ust, a ponadto zapobiegać ślinieniu się.
Równie ważnym akcesorium jest kubeczek. Dzieci zwykle oduczając się używania butelki, bardzo przyzwyczajają się do swoich kubeczków i uwielbiają kiedy znajdują się na nich postaci z ulubionych bajek. Jeśli chodzi jednak o kształt kubeczka, to na początek zdecydowanie najlepszy będzie kubek z Dziubkiem, który znacznie ułatwi przyjmowanie płynów, a poza tym jest niejako etapem pośrednim pomiędzy piersią mamy, a zwykłym kubkiem. Zdarzają się również brzdące, które od razu uczą się pić właśnie z normalnego kubeczka i idzie im to całkiem sprawnie. Oczywiście należy pamiętać, ze dzieciakom nie można podawać szklanych naczyń, bardzo łatwo może bowiem dojść do ich nadgryzienie, co oczywiście może być niebezpieczne dla maluszka.
Zdecydowanie najprostszym i całkiem smacznym pomysłem na obiad dla dzidziusia są gotowe zupki i kaszki w słoiczkach. Producenci oferują naprawdę bardzo szeroki wachlarz smakowy i każda mama może wybrać coś specjalnie dla swojego maluszka. Potrawy takie nie wymagają wiele pracy ze strony mamy, tak naprawdę wystarczy je tylko podgrzać i gotowe. Kiedy porcja w słoiczku jest zbyt duża jak na jeden raz, należy od razu po podaniu dziecku obiadku, schować pozostałą część do lodówki. Napoczęte słoiczki należy przechowywać oczywiście zgodnie z zaleceniami producenta, jednak nie dłużej niż 48 godzin.