Jak uczyć dziecko kulturalnego zachowania przy stole?
Często dzieje się również tak, że maluch przy stole wybrzydza. Nie można zmuszać go do jedzenia i strofować, że powinien czy musi dokończyć daną potrawę. Należy raczej podsuwać mu i nakładać na talerze te dania, które wiemy, że zje ze smakiem, bez względu na to, czy reszta gości podziela jego smak czy nie.
Podobnie kłopotliwa dla dziecka może się okazać konieczność rozmawiania z rzadko widzianym wujkiem czy prababcią. Często zarzucają oni malca masą pytań, co skutkuje tylko tym, że zaczyna się on wstydzić i krępować. Rozwiązaniem tego problemu może być nieznaczna moderacja rozmowy ze strony rodzica. Może on np. poddać jakiś neutralny temat, który zainteresuje malca, a nie będzie jednocześnie obciążeniem dla wujka czy ciotki. Przykładowo, można zapytać o zwierzęta, jak pies czy kot. Posiadanie, któregoś jest marzeniem wielu małych dzieci i zawsze one chętnie o tym opowiadają. Zaś gdy dziecko posiada już zwierzątko, można zapytać o to, czym i jak je karmi albo jak się wspólnie bawią. Maluch zawsze chętniej podejmie rozmowę na tematy, które zna i które go interesują.
Oczywiście wszystko, co napisaliśmy to jedynie wierzchołek góry lodowej, a niestosowność zachowania i wybryki malca mogą objawiać się na wiele bardziej „drastycznych” sposobów. Jednak sposób radzenia sobie z tymi sytuacjami jest najczęściej jeden – rozmawiać z maluchem i mieć świadomość, że jest on tylko dzieckiem, od którego nie można wymagać dojrzałości dorosłego człowieka. Stąd kluczem do porozumienia nie będą wzniosłe i poważne sprawy a właśnie drobne i niezobowiązujące tematy, które będą dla dziecka ważne, bliskie i znajome. Przede wszystkim jednak, dzieciak musi czuć całkowite wsparcie ze strony rodziców, i nawet kiedy zachowuje się źle ewentualne zwrócenie mu uwagi może dotyczyć jedynie określonej czynności, jaką się zajmuje, nie zaś całości jego zachowania czy sposobu bycia.