Jak ważna jest pozycja dziecka podczas porodu?
Lekarze i położnicy wyróżniają cztery podstawowe sposoby ułożenia dziecka przed porodem. Najbardziej pożądane jest ułożenie dziecka główką w dół. W ułożeniu takim, główka dziecka układa się zaraz przy wyjściu miednicy. Podczas długotrwałego przeciskania się dziecka przez kanał rodny główka dostosowuje się jego szerokości. Kości czaszki z niezrośniętym ciemiączkiem zachodzą na siebie, dzięki czemu maluchowi łatwiej jest przesuwać się do przodu. Podkreślmy jeszcze raz, że ułożenie takie jest najbardziej optymalne zarówno dla matki, jak i dla dziecka i stanowi najlepsze ułożenie dla porodu fizjologicznego.
Zdarza się również, że dziecko do porodu ułoży się twarzyczką. Z jednej strony, sytuacja wydaje się być podobna jak w przypadku ułożenia główką w dól. Dziecko ułożone jest wzdłuż kręgosłupa matki, zaś głowa znajduje się między spojeniem łonowym a kością krzyżową. Jednak główka dziecka jest bardzo mocno odgięta do tyłu, a lekarz podczas badania zamiast potylicy wyczuwa twarz albo czoło dziecka. Ułożenie takie najczęściej kwalifikuje matkę do porodu przez cesarskie cięcie. Zdarza się jednak, że gdy dziecko jest bardzo małe, bądź poród postępuje bardzo szybko, położnik decyduje się w takiej sytuacji na poród naturalny.
Dziecko może się również ułożyć pośladkowo bądź miednicowo. W obu przypadkach wygląda to tak, jakby maluch pomylił kierunki i zamiast głową w dół ustawił się „do wyjścia” pupą. Te dwie pozycje różnią się od siebie tym, że w przypadku ustawienia pośladkowego lekarz podczas badania natrafia na samą pupę dziecka, zaś podczas ułożenia miednicowego oprócz pupy wyczuwalne są również nóżki dziecka. Pozycja miednicowa ogólnie uważana jest za pozycję korzystniejszą, ponieważ pupa i stópki razem są zbliżone objętościowo do główki, więc można spróbować porodu naturalnego. Jeżeli jednak kobieta rodzi po raz pierwszy zaleca się raczej cesarskie cięcie. Jeżeli podczas kolejnego porodu dziecko również ułoży się pośladkowo, a do tego jest duże lub szybko odpłynęły wody płodowe, również wskazane jest cesarskie cięcie.
Stosunkowo najgorszą możliwością ułożenia dziecka jest tzw. pozycja poprzeczna. Maluch ułożony jest do dołu barkiem lub plecami, co całkowicie uniemożliwia poród drogą naturalną. Szczęśliwie, pozycja skośna bądź poprzeczna zdarza się niezwykle rzadko i wg lekarzy stanowi niespełna 1% przypadków. Jej najczęstszym powodem jest niewłaściwe umiejscowienie łożyska, co skłania dziecko do przyjęcia innej pozycji niż ta oczekiwana. Trzeba jeszcze powiedzieć, że poprzeczne ułożenie dziecka powoduje, że cesarskie cięcie staje się niezwykle skomplikowaną i trudną technicznie operacją. Niejednokrotnie wymaga bowiem cięcia mięśni macicy.
Młodzi rodzice przygotowujący się do porodu zadają często pytanie, czy możliwe jest aby dziecko przewróciło się do właściwej pozycji na kilka dni czy godzin przed porodem? Odpowiedź musi być oczywiście twierdząca. Po 36 tygodniu, kiedy maluch zaczyna przygotowywać się do wyjścia na świat, najczęściej zajmuje on pozycję, która pozostaje niezmienna do samego rozwiązania. Jednak czasem zdarza się tak, że maluch ułoży się w odpowiedniej pozycji nawet na dzień czy godzinę przed porodem. Najczęściej zdarza się to w przypadkach, kiedy dziecko układa się z pozycji skośnej na główkową. Rzadziej gdy musi się on obrócić o całe 180°.
Położnicy i ginekolodzy starają się również unikać sytuacji ręcznego przekręcania dziecka w brzuchu matki. Jest to operacja dosyć niebezpieczna i dlatego powinna być uskuteczniania jedynie w ostateczności, gdy maluch przyjmuje pozycję skośną, bądź w przypadku porodów bliźniaków kiedy konieczne jest odpowiednie ustawienie drugiego dziecka w pozycji pośladkowej. Wszelkie tego typu zabiegi przeprowadza się niezwykle ostrożnie oraz monitorując stan dzieci na USG.
Widzimy zatem, że odpowiednie ustawienie się dziecka przed porodem to jedna z najważniejszych informacji jakie rodzice mogą dostać. Daje ona bowiem znaczne nadzieje na spokojny i bezproblemowy poród. Nie należy się jednak przerażać gdy dziecko znajduje się w mniej optymalnej pozycji. Po pierwsze, lekarze doskonale radzą sobie z takimi przypadkami. Po drugie zaś, dziecko nawet w ostatniej chwili może zmienić pozycję na właściwą.