Już potrafię!
Dziecko zaraz po urodzeniu wygląda naprawdę uroczo i nieco niepozornie. Główka jest nieproporcjonalnie duża w stosunku do reszty ciała, a skóra noworodka pokryta jest mazią płodową. Główka może być nawet lekko zniekształcona, a na jej powierzchni bywają widoczne wybroczyny – to efekt wysiłku jaki powzięło dziecko aby pojawić się na świecie. Zdarzają się też niemowlaki, które przychodzą na świat z gęstą czupryną, skórę głowy większości maluchów pokrywa jednak drobniutki meszek. Co ciekawe wszystkie noworodki mają ten sam kolor oczu, a mianowicie ciemnoniebieski. Oczywiście kolor ten później ulega zmianie i dzieci dzielą się na to z oczami brązowymi, piwnymi, zielonymi i niebieskimi. Kiedy patrzysz na noworodka możesz zauważyć bardzo wyraźnie jego oddech. Porusza się praktycznie cała przepona co skutkuje falowaniem malutkiego brzuszka.
Jedną z ulubionych czynności małego brzdąca jest sen. Praktycznie większość czasu noworodka wypełniona jest właśnie spokojnym drzemaniem. Musimy mieć świadomość, że sen noworodka jest jednak jakościowo zupełnie inny niż sen dorosłego człowieka. Może jest to zadziwiające, ale podczas snu maluch nabywa nowe doświadczenia. Aby się o tym przekonać wystarczy krótki eksperyment. Spróbuj za każdym razem kiedy maleństwo śpi puszczać mu tę samą melodię. Zapewne po niedługim czasie zauważysz, że dzieciak kiedy się obudzi żywo na nią reaguje.
Dzieciak potrafi już też od pierwszych chwil dostrzegać otaczające go przedmioty. Wzrok maluszka jest jednak zupełnie inny niż ten, którym posługujemy się na co dzień. Ciekawe jest to, że noworodek dostrzega jedynie przedmioty znajdujące się bardzo blisko niego. Najlepiej może widzieć to, co znajduje się około 20 cm od niego, a więc przykładowo twarz karmiącej go mamy. Wszystko to co jest bardziej oddalone od jego główki, spostrzega bardzo niewyraźnie i nieostro. Mimo tego, że oko dzidziusia pracuje już w miarę sprawnie, jego mózg nie jest jeszcze przygotowany na odbiór tak dużej liczby obrazów. Dlatego bodźce wzrokowe, które do niego docierają są analizowane osobno, maluch nie potrafi spostrzegać przedmiotów jakoś całość. Dlatego też początkowo twarz mamy nie jest dla niego twarzą mamy, ale zbiorem takich elementów jak nos, oczy, usta. Co więcej zbyt ostre światło jest bardzo niemile odbierane przez maluszka. Zdecydowanie najbardziej komfortowo czuje się on w półmroku. Z drugiej strony dzieciak jest żywo zaciekawiony jaskrawymi barwami, szczególnie tymi kontrastowymi. Najwcześniej dzieciak zaczyna odróżniać żółty, czerwony i niebieski.
Jeśli chodzi o słuch, to jest to jeden ze zmysłów praktycznie w pełni ukształtowanych już w życiu płodowym. To jednak nie wszystko, nowo narodzone dziecko jest w stanie usłyszeć zdecydowanie więcej niż my. Przyzwyczailiśmy się bowiem do ignorowania niektórych dźwięków, natomiast maluch uważnie ich nasłuchuje. Jego narządy słuchu pracują w bardzo wyostrzony sposób prawdopodobnie dlatego, że w brzuchu mamy wszelkie dźwięki docierające do malucha były tłumione przez wody płodowe. Nic więc dziwnego, że maluszek reaguje wyjątkowym strachem na głośne hałasy przede wszystkim w nocy. Docierają one do niego bowiem bardzo silnie. Cudowną zdolnością noworodka jest także to, że już od pierwszych godzin życia jest on w stanie odróżnić głos mamy od głosów innych osób. Można zresztą zauważyć to w jego zachowaniu – kiedy tylko usłyszy mamę staje się wyraźnie bardziej pobudzone, a czasami zdaje się przybierać poważny wyraz twarzy.
Także zmysł dotyku jest u najmłodszych bardzo dobrze rozwinięty. Łatwo można zresztą zauważyć, że dzieciak uwielbia przytulać się do mamy i czuć jej ciało. Najważniejsze, że jej bliskość zapewnia mu tak istotne w tym czasie poczucie bezpieczeństwa. Także zmysł smaku jest u najmłodszych niezwykle dokładny. Jeśli tylko podasz maluchowi coś o gorzkawym smaku, zaraz się skrzywi albo nawet rozpłacze. Prawdziwym smakołykiem jest dla niego natomiast mleko mamy, który ma słodkawy smak, a dzieciaki już od pierwszych dni życia uwielbiają słodycze. Co dziwne słony smak nie jest dla maluszka jakiś wyjątkowo nieprzyjemny, a ma to związek zapewne z faktem, że wody płodowe charakteryzują się właśnie takim posmakiem.
Bardzo ważna jest odpowiednia stymulacja dziecka w pierwszych dniach i miesiącach jego życie. Jeśli nasze dziecko jest aktywne, to w jego mózgu tworzą się tak potrzebne połączenia nerwowe, odpowiadające za bardzo wiele funkcji umysłowych. Musimy pamiętać, że mózg dzidziusia nieustannie się kształtuje i dlatego należy zapewnić noworodkowi jak najbezpieczniejsze i jak najkorzystniejsze warunki do rozwoju.