Testujemy Jedo Trim [TEST]
Jedo Trim był długo wyczekiwaną przeze mnie nowością, nie tylko ze względu na jego design, ale również z powodu zapowiedzianych udogodnień - wyjmowanego kosza, łatwego zdejmowania kół, amortyzacji na wszystkie koła, składanego siedziska i gondoli oraz unoszonego dna gondoli.
Na szczęście nie zawiodłam się. Wózek posiada wszystkie te rozwiązania, jest przy tym naprawdę intuicyjny w obsłudze i dobrze wykończony.
Pozytywnie zaskoczyłam mnie także duża ilość tapicerek do wyboru. Trzy linie kolorystyczne, po około 10 wariantów to więcej niż się spodziewałam. Od razu wytypowałam kilku moich ulubieńców - czerwony M33, kolorowy, nowoczesny M39, żółto-szary 46 z linii T (z wykończeniami i budką z ekoskóry) oraz oryginalny, utrzymany w stonowanej kolorystyce, ale wciąż ciekawy R59. Ostatecznie do testu wybrałam ten pierwszy.
O różnicach między linią kolorystyczną M, a pozostałymi (R i T) pisałam już trochę w innym tekście, który znajdziecie TUTAJ. Nie będę się więc szczególnie nad tym rozwodzić. Wspomnę tylko, że wymiary i funkcjonalności we wszystkich liniach są właściwie te same i czytając ten test, dowiecie się wszystkiego, co trzeba nie tylko o serii M, ale również o pozostałych.
Nie przedłużając, zapraszam na test!
Jedo Trim - koła i amortyzacja
Nie będę ukrywać, że koła i amortyzacja, to jedne z najważniejszych dla mnie elementów wózka. Odpowiednie tłumienie wstrząsów i płynna jazda są ważne w każdym modelu, a już szczególnie, gdy korzystamy gondoli. Wygoda i spokojny sen niemowlęcia to coś, na czym powinno nam zależeć szczególnie. Maluchy są przecież najdelikatniejsze zaraz po urodzeniu.
Tym bardziej miło mi poinformować, że Jedo Trim spełnił moje wymagania z nawiązką. Amortyzacja jest po prostu rewelacyjna. Wózek ugina się świetnie i bez problemu pokonuje przeszkody, wysokie krawężniki i nierówności. Jeździłam nim po piasku i po kamienistej ścieżce. Za każdym razem ledwie odczuwałam zmianę podłoża. Nie musiałam przy tym wcale wkładać więcej siły w prowadzenie modelu.
Szczególnie dobra jest amortyzacja na tylne koła. To jak bardzo wózek się ugina widać po położeniu błotników na zdjęciach kół. Niestety amortyzatory są na tyle ukryte, że nie mogłam w inny sposób pokazać ich możliwości.
Oczywiście za to, że Jedo Trim prowadzi się tak płynnie i wygodnie odpowiadają także koła. Wyglądają na pompowane, są jednak żelowe. Podobne koła często spotyka się pod nazwą "wiecznie pompowane".
Oznacza to, że są odporne na przebicia i nie odkształcają się a przy tym amortyzują podobnie jak ich pompowane odpowiedniki. Są przy tym lżejsze, dzięki czemu cały wózek waży mniej, jest łatwiejszy w transporcie i przechowywaniu.
Tylne koła Jedo Trim są dużo większe niż przednie (co ułatwia podbijanie i podjazd na krawężniki). W manewrowaniu pomaga natomiast skrętność przednich kółek, które posiadają intuicyjną i łatwą w obsłudze blokadę do jazdy prostej (w formie pokrętła).
Do kół dołączone są także zdejmowane błotniki zabezpieczające przed chlapaniem. Idealne rozwiązanie na jesień!
Jedo Trim - rączka
Wygodne prowadzenie wózka gwarantuje także odpowiednio wyprofilowana pełna rączka. Jest wygodna przede wszystkim dzięki temu, że jej wysokość można dostosować do własnych potrzeb. Zarówno wysoka, jak i niska osoba będzie prowadzić Jedo Trim bez obciążania ramion i pleców niewygodną pozycją, czy nadmiernym pochyleniem.
Warto wspomnieć, że rączka obita jest ekologiczną skórą, dzięki czemu gwarantuje odpowiednią przyczepność dłoni i ogranicza kontakt palców z zimnym metalem. Wygląda też bardzo ładnie i nie posiada żadnych wystających szwów, które mogłyby drażnić skórę czy powodować odciski.
Jedo Trim - hamulec i kosz
Zarówno w konstrukcji kosza, jak i hamulca marka Jedo postawiła na ciekawe rozwiązania. Kosz wózka jest bowiem wyjmowany i można go przenosić podobnie jak koszyk sklepowy.
Hamulec posiada natomiast dwie stopy, po obu stronach wózka, z czego jedna gwarantuje blokadę postojową, a druga ją zwalnia. Pedałów nie trzeba podbijać czubkiem buta, wystarczy nadepnięcie, dzięki czemu mamy gwarancję, że nasze obuwie nie ucierpi przy częstym kontakcie z hamulcem.
Wróćmy jednak na chwilę do kosza. Jest usztywniony, głęboki i szeroki. Ma metalową, poręczną rączkę, która nie zerwie się pod ciężarem zakupów, ani nie wyrobi z czasem, gdyż jest solidna i wbudowana w całą konstrukcję.
Warto zwrócić uwagę również na odblaskowy pasek (zapewniający widoczność po zmroku) i magnetyczne zapięcie, które ułatwia wkładanie i wyjmowanie rzeczy z pojemnika.
Kosz Jedo Trim ma dość standardowe obciążenie i można zapakować do niego około 3-4 kg zakupów.
Jedo Trim - gondola
Gondola wózka jest naprawdę rewelacyjna. Nie tylko miękka i obszerna, ale również dobrze chroniona przed wiatrem i zimnem, czy nadmiernym nagrzewaniem się.
Sprawdzi się zarówno latem, jak i zimą. Dlaczego? Podczas upałów można zagwarantować dziecku dodatkową wentylację dna gondoli (regulacja wbudowana w podstawę) oraz otworzyć jeden z paneli budki, który pod spodem ma siatkę do stworzenia dodatkowego przewiewu.
Zimą i jesienią natomiast gondola Jedo Trim gwarantuje odpowiednie osłonięcie i ocieplenie poprzez swoje miękko wyściełane ściany, gruby materacyk, obszerną regulowaną budkę z rozkładanym daszkiem oraz szczelnie dopasowaną osłonkę na nóżki.
W zestawie z gondolą znajduje się również folia przeciwdeszczowa, ale o akcesoriach dodatkowych powiemy sobie później.
Tymczasem warto zwrócić uwagę na sposób rozkładania budki. Chodzi ona cicho. By ją rozłożyć wystarczy wcisnąć jeden przycisk po prawej stronie gondoli.
Regulacji podlega również uniesienie oparcia. To opcja dla dziecka, które już powoli siada i chce widzieć nieco więcej świata. To opcja przejściowa między gondolą a spacerówką, gdy maluch nie jest jeszcze gotowy na przesiadanie się do siedziska.
Gondolę łatwo wpina się i wypina ze stelaża (dzięki wyprofilowanym przyciskom po bokach, za które można chwycić). Montaż nie wymaga dodatkowych adapterów. Całość również bardzo łatwo się przenosi za pomocą rączki wbudowanej w budkę. Gondola jest więc prosta w transporcie.
Ułatwione jest też przewożenie i przechowywanie, gdyż można ją złożyć i nieco zmniejszyć jej wymiary.
Jedo Trim - siedzisko spacerowe
Siedzisko spacerowe Jedo Trim gwarantuje dziecku dużą wygodę. Jest spore. Ma także dodatkową miękką wkładkę (którą łatwo można odpiąć do prania).
Podobnie jak gondola wpina się na stelaż szybko i łatwo. Można je umieścić zarówno przodem, jak i tyłem do kierunku jazdy. To świetne rozwiązanie przy zacinającym deszczu czy ostrym wietrze. Dodatkowo, gdy maluch dopiero co przesiadł się w spacerówkę, pozycja przodem do rodzica gwarantuje mu odpowiednią bliskość mamy lub taty.
Oczywiście niezależnie od ustawienia siedziska dostępna jest regulacja budki i możliwość opuszczenia siedziska do spania. Jedo Trim posiada pełną pozycję leżącą.
Budka wózka jest powiększana. Podobnie jak ta w gondoli posiada siatkowany panel, który może stanowić dodatkowy wywietrznik. Ma też panel powiększający. Dzięki niemu można zasłonić przed wiatrem praktycznie całe dziecko.
Regulowany jest również podnóżek. Gdy maluch podrośnie można go dodatkowo wysunąć do przodu, poluzowując dwie śruby.
Standardowo, siedzisko posiada pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa z miękkim otulinkami. Są one wyposażone w szybki sposób zapinania. W miarę rośnięcia pociechy, można je łatwo dostosować do zmieniającej się postury dziecka.
Dodatkowym wyposażeniem, zabezpieczającym malucha przed wysunięciem się z wózka jest pałąk bezpieczeństwa z pasem krocznym. Pałąk jest regulowany i odpinany. Można go wymontować całkiem, lub odgiąć z jednej strony dla łatwiejszego wkładania pociechy do wózka.
Pałąk obity został sztuczną skórą, dzięki czemu łatwo się czyści. To ważne, bo ta część wózka najczęściej ma kontakt z rączkami maluchów. Wszyscy wiemy, że dzieci często trzymają ręce w buzi, oraz że poznając świat, lubią dotknąć liści, które spadły z drzew, piasku, kamyków i innych niezbyt czystych przedmiotów.
Wspomnę jeszcze o stopie do wsiadania. To dobre rozwiązanie dla starszych dzieci. Mogą one bowiem same usadawiać się w siedzisku. Oszczędza to czas i siły rodzica (dość ciężkiego już szkraba nie trzeba brać na ręce, czy podsadzać), a dziecku daje poczucie samodzielności.
A co z przechowywaniem siedziska? Jest proste, gdyż można je łatwo złożyć. Po (nawet nie całkowitym) wypięciu budki i opuszczeniu pałąka wystarczy popchnąć oparcie do przodu (za pomocą tego samego mechanizmu, który służy do regulacji oparcia i uzyskania pozycji leżącej).
Jedo Trim - montaż fotelika
Na stelaż Jedo Trim można zamontować fotele 0+ wszystkich popularnych marek. Potrzebne są do tego dodatkowe adaptery, które niestety nie są sprzedawane w zestawie wraz z wózkiem. Występują dwa typy:
- adaptery Trim M, które pasują do wszystkich wózków Jedo Trim i fotelików Maxi Cosi (Cabriofix, Citi, Pebble), Kiddy (Evolution Pro2, Evo Lunafix), Cybex (Aton 4, Aton 3, Aton Q, CBX), Safety 1st (Mimas), Recaro (Privia), Avionaut (Kite, Ultralite), Baby Safe;
- adaptery Trim R, które pasują do wszystkich wózków Jedo Trim i fotelików Romer (Baby Safe plus, Baby Safe plus SHR II).
Jedo Trim - składanie
Stelaż, gondola i siedzisko Jedo Trim składają się każde z osobna. Przy składaniu stelaża należy pamiętać by uprzednio odpowiednio odgiąć rączkę i wyciągnąć kosz.
Potem wystarczy pociągnąć za uchwyty po obu stronach ramy wózka i pchnąć całość do przodu. Nie wymaga to dużej siły. Wszystko dzieje się automatycznie, po wykonaniu dosłownie dwóch ruchów.
Złożony stelaż niestety nie stoi do końca samodzielnie, ale posiada automatycznie zapinającą się blokadę przed samorozłożeniem.
By jeszcze bardziej zmniejszyć jego rozmiar można szybko i łatwo zdemontować przednie i tylne koła. Wypinają się one wraz z osiami.
O składaniu gondoli i siedziska spacerowego trochę już wspomnieliśmy, omawiając te konkretne elementy wózka. Przypomnę jednak pokrótce - by złożyć siedzisko należy częściowo odpiąć budkę (nie demontować całkiem) i opuścić pałąk, a następnie pchnąć oparcie do przodu.
Gondolę składamy, zdejmując wewnętrzną tapicerkę i opuszczając wsporniki.
Jedo Trim - wymiary
Jedo Trim - akcesoria
W zestawie z wózkiem znajdują się liczne akcesoria. O folii przeciwdeszczowej do gondoli i do spacerówki już wspominałam. Kupując Jedo Trim, dodatkowo otrzymuje się również dwie moskitiery, szczelnie dopasowane okrycia na nóżki do gondoli do spacerówki. Do wózka dołączone są także błotniki na tylne koła.
Wprawdzie w zestawie nie znajduje się torba pielęgnacyjna, ale można ja dokupić. Torby są różne dla każdej linii kolorystycznej, dopasowane idealnie kolorem i stylem do odpowiednich wariantów wózka.
W każdej z nich znajduje się przewijak.
Jedo Trim - opinia końcowa
Jedo Trim okazał się dużo lepszym wózkiem, niż początkowo zakładałam. Spodziewałam się po nim wiele, ale nie aż tak dużo. Jest funkcjonalny, wygodny i prowadzi się go niezwykle płynnie, a do tego jest wózkiem polskiego producenta! Miło wiedzieć, że nasze rodzime firmy potrafią dorównać tym zagranicznym i tworzą wózki najwyższej jakości.
Moim zdaniem Jedo Trim sprawdzi się i w mieście i na wsi. Nie ważne po jakim terenie będziemy się ni poruszać. Amortyzacja i żelowe koła zdają egzamin nawet na nierównych powierzchniach, w parku czy na piasku.
Wózek mógłby w prawdzie składać się wraz z siedziskiem, ale możliwość złożenia każdego elementu zestawu głęboko-spacerowego oddzielnie też jest dobrą opcją. Zawsze to jakaś oszczędność miejsca.
Na plus jest według mnie także wyjmowany kosz na zakupy. Trzeba go wyjąć przed składaniem wózka, ale w sumie, po spacerze i tak zawsze musimy najpierw wypakować rzeczy z kosza, by złożyć stelaż. Szybkie wypinanie kosza i możliwość przenoszenia go w ręce wraz z całą zawartością w wygodny sposób jest dużym ułatwieniem.
Doceniam także wszystkie dostępne regulacje - rączki, dna gondoli, oparcia siedziska spacerowego, podnóżka, pałąka, obu budek, pasów bezpieczeństwa. Umożliwiają one szybkie dostosowanie wózka do potrzeb dziecka i rodzica.
Kończąc, powiem tylko, że szczerze polecam Jedo Trim. To intuicyjny, łatwy w obsłudze i zachowaniu czystości wózek głęboko-spacerowy, który posłuży rodzinie przez lata.