Zadbaj o pupę swojego malucha
Prawie każdy dzieciak kiedyś miał problemy z podrażnieniami pośladków. Czuje wtedy pieczenie i swędzenie. Oczywiście jest wiele sposobów, aby pomóc wrażliwej pupie dzidziusia. Jeśli zastosujesz się do kilku istotnych rad, z pewnością już niedługo znowu będzie rozkoszna, a wszelkie zaczerwienienia znikną. Warto działać szybko i skutecznie, aby uniknąć ryzyko powstania poważniejszych infekcji i oszczędzić cierpień naszemu dziecku.
Przyczyn powstawania podrażnień jest bardzo wiele. Tym bardziej, że skóra na pupie jest u maluszka ogromnie wrażliwa i delikatna. Dlatego też staje się ona obiektem ataku bakterii, które łatwo się do niej dostają z powodu braku w pełni wykształtowanych mechanizmów ochronnych. Bardzo wiele wspólnego z występowaniem zaczerwienień ma pieluszka. Kiedy mocz i stolec zostają zapakowane w słabo przepuszczającej powietrze pieluszce, tworzy się tam dogodny klimat do powstawania infekcji – jest ciepło i wilgotno. Powodem podrażnienia mogą stać się również resztki pożywienia znajdujące się w kupce. Nawet produkty takie jak owoce, niektóre warzywa czy orzechy jedzone przez mamę, mogą stać się przyczyną zaczerwienień pupki u dzieciaka. Gorzej kiedy podrażnienie nie przechodzi i powoli przeradza się w zapalenie – może wtedy niestety dojść do zakażenia grzybami czy też bakteriami.
Jeśli tylko zauważysz, że z pupą Twojego maluszka dzieje się coś niedobrego, natychmiast wprowadź stan alarmowy. Przede wszystkim zapamiętaj o jednej zasadzie. Kiedy zaczyna się zaczerwienienie i podrażnienie, powietrze jest najlepszym i najskuteczniejszym lekarstwem. Dlatego w tym momencie dziecko powinno po prostu być gołe od pasa w dół. Należy też częściej niż zwykle zmieniać maluchowi pieluszki., a po każdym jego przewinięciu smarowa pośladki specjalną maścią lub kremem ochronnym, nie należy ich jednak łączyć. Niektórzy rodzice używają także pudru, jednak tłuszczochłonne kremy będą lepszym rozwiązaniem, puder wysusza bowiem skórę maluszka. Istnieją także domowe sposoby na podrażnienia pupy. Jednym z bardzo prostych, aczkolwiek naprawdę skutecznych, jest smarowanie pupy mąką ziemniaczaną, która w sposób delikatny, ale skuteczny łagodzi podrażnienia. Można także przygotować dla dzieciaczka napar z rumianku i kiedy się ostudzi nasączyć nim gazę i lekko dotykać podrażnione miejsca na pupie dzidziusia. Wiele mam rekomenduje również kąpiele w naparze z kory dębu, jako skuteczny środek na złagodzenie zaczerwienień.
Jeśli jednak po dłuższym stosowaniu opisanych wyżej sposobów, nie widać żadnego efektu, trzeba będzie skonsultować się z pediatrą. Wizyta u lekarza będzie konieczna również wtedy, jeśli zauważymy tak niepokojące objawy jak ropne pęcherzyki czy też sączące się, ropne miejsca. Może to być niestety znak, że znalazły się już tam grzyby i bakterie. Dlatego każda mama powinna zrobić wszystko, żeby jej dziecko ustrzegło się nieprzyjemnych podrażnień. Należy pozwalać maluszkowi przynajmniej przez część dnia ‘pooddychać’ świeżym powietrzem i przebywać bez pieluchy. Nie trzeba chyba wspominać, że częste zmienianie pieluszki znacznie poprawi komfort i bezpieczeństwo Twojego dzidziusia.