Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Znaczenie rodzeństwa dla rozwoju społecznego dziecka

2011-09-26
Znaczenie rodzeństwa dla rozwoju społecznego dziecka

Często powodowany jest przede wszystkim czynnikami ekonomicznymi oraz społecznymi. Coraz większe problemy ze znalezieniem przedszkola dla dzieci, rosnące koszty utrzymania czy strach rodziców przed tym, jak już posiadane przez nich dziecko zareaguje na braciszka czy siostrę powoduje, że klasyczny do niedawna model rodziny 2+2 odchodzi powoli do lamusa. Jednocześnie, psychologowie coraz częściej podkreślają znaczenie jakie dla psychicznego i społecznego rozwoju malucha ma posiadanie rodzeństwa. Zauważają oni, że fakt ten ma równie wielkie znaczenie dla rozwoju dziecka, jak określone metody wychowawcze czy cechy wrodzone.

 

Płeć dziecka oraz jego rodzeństwa, różnica wieku, kolejność pojawiania się na świecie nowych dzieci w rodzinie oraz pozycja rodziców wśród ich własnego rodzeństwa, kształtują pozycję dziecka w rodzinie, pozycji w grupie a tym samym przekładają się na to w jaki sposób kształtowane są zdolność życia w społeczeństwie. W końcu, te umiejętności wykształcone w okresie dzieciństwa wracają w dorosłym życiu i warunkują wiele późniejszych decyzji podejmowanych przez daną osobę. Powstaje jednak pytanie dlaczego tak się dzieje i skąd bierze się takie warunkowanie?

 

Przede wszystkim, należy zwrócić uwagę, że rodzina jest pierwszą i najbardziej elementarną komórką społeczną. Tym samym, rządzą nią podobne prawa jak każdą inną grupą – rodzą się związki pomiędzy jej członkami oraz ustala się określona hierarchia, która z kolei ma bezpośrednie przełożenie na przywileje i obowiązki poszczególnych jej członków. Przykładowo, uwielbiany przez rodziców i rozpieszczany przez dziadków jedynak rozwija się inaczej niż dziecko z rodziny wielodzietnej, kiedy uwaga reszty „grupy” skupia się również na jego rodzeństwie. Inna rolę pełni również starsza siostra czy brat dla swojego młodszego rodzeństwa oraz rodziców. Od pierworodnych wymaga się bowiem aby rzeczywiście zachowywali się dojrzalej i bardziej odpowiedzialnie niż od ich młodszego rodzeństwa. Najczęściej spada na nich obowiązek pilnowania i opiekowania się najmłodszymi dziećmi pod nieobecność rodziców.

 

Sami rodzice również niejako automatycznie i często nieświadomie różnie traktują swoje dzieci. Jedne, najczęściej najmłodsze, są faworyzowane i otoczone specjalną opieką, inne zaś, traktowane są po partnersku i ze znacznie mniejszą wyrozumiałością. Zaznaczmy jednak, że zachowanie takie nie musi być niczym złym i wcale nie oznacza, że miłość rodziców do dziecka jest inna (większa czy mniejsza). Sytuacja taka wynika raczej z pewnego hierarchicznego uporządkowania struktur rodzinnych oraz z doświadczeń rodziców z własnego dzieciństwa. Ogromne znaczenie ma w tym przypadku pozycja rodziców wśród ich własnego rodzeństwa. Najczęściej jest bowiem tak, że najstarsze czy średnie dzieci zdobywają większe doświadczenie w opiekowaniu się maluchami (mając młodszego brata czy siostrę, mają również okazję do wykształcenia w sobie takich umiejętności), a w konsekwencji oswajają się z tym. Stąd, bycie rodzicem jest dla nich najczęściej bardziej satysfakcjonujące, niż dla jedynaków czy dzieci najmłodszych, którzy przeważnie w dzieciństwie z „braku konkurencji” traktowani byli w sposób wyjątkowy – nie musieli martwić się o brak uwagi ze strony rodziców. Jednocześnie, każda rodzina jest inna, a relacje w niej panujące w różny sposób wpływają na usposobienie, postawy i zachowanie wychowujących się w niej dzieci. Daje się jednak wskazać na pewne ogólne tendencje, tworzone na podstawie badań statystycznych. I tak, dziecko najstarsze z „optymistycznie nastawionej do życia” rodziny będzie najprawdopodobniej najbardziej odpowiedzialne z rodzeństwa. Jednocześnie, ludzie wychowani w takich przyjaznych domach wykazują zwykle większy poziom zadowolenia i zrelaksowania, niż najstarsze dzieci rodzin o surowych zasadach. Podobnie daje się zauważyć, że statystycznie rzecz biorąc dzieci z rodzin o jasno określonych zasadach są znacznie bardziej skłonne do refleksji oraz poważniejsze, niż te, które wychowywały się w luźniejszej i pogodniejszej atmosferze.

 

Podkreślmy jeszcze raz fakt, że zmiana struktury i hierarchii w rodzinie narzucona jest już przez sam fakt pojawienia się kolejnego dziecka. Dlatego każde dziecko przychodzi na świat i wychowuje się w zupełnie odmiennych okolicznościach i funkcjonuje na nieco innych warunkach niż jego rodzeństwo. Tym samym, środki wychowawcze, których rodzice używali dla wychowania pierwszego dziecka nie muszą wcale przynosić takiego samego rezultatu dla dziecka kolejnego. Dochodzą do nich bowiem istotne czynniki wynikające z faktu bycia bratem czy siostrą. W konsekwencji, często zadawane przez rodziców pytanie „Dlaczego dzieci są tak różne? Przecież poświęciliśmy im tyle samo uwagi i wychowywane były w podobny sposób” okazuje się opierać na błędnym założeniu jakoby dzieci wychowywały się w takich samych okolicznościach i poddane były działaniu tych samych bodźców. Fakt pojawienia się w rodzinie kolejnego dziecka wywraca do góry nogami życie rodzinne a nowy członek rodziny od najmłodszych lat funkcjonuje w zdecydowanie odmiennych warunkach, niż jego brat czy siostra gdy byli jedynakami.

 

Psychologowie wskazują, że do ok. 5-6 roku życia każde dziecko próbuje określić swoją pozycję w rodzinie, a poprzez to kształtuje podstawowe struktury psychiczne oraz zakres funkcjonowania w grupie. Z jednej strony, taki młody człowiek dostrzega wszelkie podobieństwa pomiędzy członkami rodziny i buduje swoje przywiązanie i więź z nią. Z drugiej zaś, zaczyna zauważać również różnicę i kształtować swoją odrębność, jako niezależnej jednostki. Dlatego okres ten jest momentem ciągłych porównań między dzieckiem a innymi członkami rodziny, a tym samym, pojawienie się nowego dziecka wzmaga tę tendencję i pole dla określenia swojego miejsca w grupie. Jest to niejako naturalne, przecież im więcej dzieci tym większa różnorodność upodobań i preferencji oraz ról społecznych, które można porównywać. W końcu, każde dziecko inaczej wygląda, co innego lubi jeść, czy inaczej się ubiera, a wszelkie różnice tego typu stanowią o jego specyficznym i niezależnym charakterze. Z tak opisanej sytuacji wynika proste ale ważne zalecenie dla rodziców. Mianowicie, jeżeli nie starają się oni na siłę zmieniać przyzwyczajeń i preferencji swoich dzieci wzmacniają w nich poczucie niezależności oraz wartościowości ich działań. Jednocześnie buduje się w dziecku pewność siebie oraz poczucie akceptacji, dzięki któremu łatwiej mu będzie odnaleźć się wśród rodzeństwa oraz na łonie rodziny.

 

Dwoje czy więcej dzieci to również spore wyzwanie dla rodziców. Muszą oni bowiem zwracać uwagę nie tylko na potrzeby materialne swoich pociecha le również zapewnić im odpowiedni komfort psychiczny i warunki rozwoju. Najważniejsze jest w tej materii zapewnienie im poczucia bezpieczeństwa oraz odpowiednio do ich wieku i predyspozycji stymulowanie rozwoju. Stąd wraz z narodzinami kolejnego dziecka konieczne jest przewartościowanie dotychczasowych relacji oraz zbudowanie nowych, opartych o kilka ważnych zasad wyznaczających priorytety dla ich prawidłowego rozwoju. Jeżeli chodzi o dziecko najstarsza, to najważniejsze jest aby cały czas miało poczucie, że jest, co prawda najstarszym ale jednak dzieckiem. Nie można od niego wymagać aby czuło się przez cały czas odpowiedzialne za rodzeństwo i zastępowało dorosłych. Powinno czuć miłość i troskę rodziców bez względu na swoje osiągnięcia, a tylko dlatego, że jest. Ważne jest również aby nie czuło się ono obarczone problemami i troskami dorosłych, a kształtowało się w przekonaniu, że jego zdanie ma znaczenie. Najstarsze dziecko należy dopingować i zachęcać do podejmowania samodzielnej aktywności na różnych polach ale nie należy go ponaglać ani krytykować.

 

Średnie dziecko powinno mieć poczucie, że rodzice poświęcają mu dużo czasu i uwagi. Warto jest włączyć je w życie rodzinne poprzez przydzielenie mu określonych obowiązków a także nauczyć spokojnego i jasnego określania swoich potrzeb oraz konsekwencji w dążeniu do nich (ale bez obrażania czy ingerowania w życie innych). Rodzice powinni również zaszczepić mu dążenie do określenia własnego miejsca w świecie, nawet jeżeli miałoby się to odbywać kosztem utraty sympatii innych.

 

Prawidłowe podejście do najmłodszego dziecka powinno koncentrować się na stymulacji jego rozwoju intelektualnego oraz zdolności – np. dzięki czytaniu czy rysowaniu. Dziecko takie dobrze jest chwalić za wszelkie przejawy samodzielności oraz zorganizowania własnych działań, a także za podejmowane przez nie decyzje. Najmłodsze dziecko powinno się nauczyć również kiedy podejmować działania na własną rękę, kiedy zaś pytać i prosić o radę innych. Dzięki temu rodzice będą spokojniejsi kiedy dziecko zacznie się usamodzielniać, dorośnie i pewnego dnia odejdzie. Dlatego tak ważne jest aby już od najmłodszych lat dziecko uczyło się jak przyjmować krytykę oraz jak z krytyki takiej wyciągnąć wartościowe i przydatne informacje, które pomogą mu postępować w sposób konstruktywny i skuteczny.

 

Wychowywanie dwójki czy trójki dzieci to skomplikowany i wielowątkowy proces. Jednocześnie jednak jest to ogromna okazja aby dzieci szybciej i sprawniej nauczyły się radzić sobie z problemami, wykształciły własną osobowość i charakter, co bez wątpienia pomoże im w ich przyszłym życiu. Ponadto, posiadanie brata czy siostry to również zupełnie nowy zakres obowiązków i doskonała okazja na ćwiczenie umiejętności społecznych, jak współpraca, a nawet walka o swoje. Najważniejsze jest jednak to, że rodzeństwo najczęściej łączy mocna więź, która pozwala im czuć się bezpiecznie i kształtuje w dzieciach przekonanie, że cokolwiek by się nie działo zawsze będzie ktoś do kogo będą się mogły zwrócić.

Pokaż więcej wpisów z Wrzesień 2011
Zaufane Opinie IdoSell
4.91 / 5.00 1630 opinii
Zaufane Opinie IdoSell
2024-09-12
Dokonałem rezerwacji online. Fotelik odebrałem osobiście. Otrzymałem pomoc w sklepie odnośnie montażu. Cena była najniższa w sieci. Bardzo udany zakup.
2024-09-10
Szybko wszystko super polecam
pixel