Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Poczytaj mi mamo

2011-10-23
Poczytaj mi mamo

Skąd my to znamy?

Dziecko prosi, aby mu poczytać, ale co. Zawsze jakoś wychodzi tak, że najbardziej ulubionymi lekturami są bestsellerowe bajki, które bawiły nas także. Czerwony kapturek, Jaś i Małgosia, Księżniczka na ziarnku grochu to tylko niektóre tytuły, znane dzieciom od pokoleń. Zawsze czytanie wygląda podobnie, jeżeli nie tak samo, kiedy pytasz swojego malucha na co dziś ma ochotę okazuje się, że znów jest to Miś uszatek, którego czytacie od co najmniej miesiąca, a jeszcze nie zdążył się znudzić. A dziecko chce jeszcze raz i jeszcze raz usłyszeć o tych samych przygodach. Dochodzi wręcz do perfekcji, mimo, że dziecko samo nie zna jeszcze literek dokładnie wie, w którym momencie ma przełożyć następną kartkę, aby rodzic mógł czytać dalej. Po tak długim czytaniu tej samej opowieści w końcu uczy się jej na pamięć, przerzucając kartki „z głowy” opowiada przygody ulubionego bohatera. Wciela się w jego przyjaciół, puszcza wodzę fantazji i samemu tworzy historię z ulubionym bohaterem. A rodzice zasłuchani tym razem w opowieść dziecka, przekonują się coraz bardziej do tego, że naprawdę warto jest promować czytanie i poświęcać codziennie czas na wspólne czytanie.

 

Male dziecko nie rozumie jeszcze wszystkiego i na pewno ważniejsze są dla niego inne rzeczy towarzyszące czytaniu, niż sama treść baśni. Dzieci zwracają uwagę na modulację i intonację głosu, na gestykulowanie i mimikę twarzy podczas czytania. Ważna jest dla nich sama obecność rodzica, który siedzi obok przytula dziecko i zagłębia się wraz z nim w zaczarowany świat baśni. Starsze dziecko zaczyna przeżywać inaczej wspólne czytanie, zagłębia się ono w świat bohatera, razem z nim przezywa jego przygody, lęki, problemy oraz sukcesy. Podczas słuchania uczy się także zachowań społecznych. Wie, że nie wolno traktować tak siostry, jak złe siostry traktowały kopciuszka czy śmiać się z kogoś tłuściutkiego, jak Kubuś Puchatek.

 

Wspólne czytanie ma w sobie coś jeszcze można powiedzieć bardzo magicznego. Co? Jak czytasz dziecku na dobranoc, przytulasz go mocno, zapalasz tylko nocna lampkę, stwarzasz wtedy specyficzny nastrój, w którym zanurza się dziecko. Między Wami buduje się szczególna specyficzna więź i dziecko w spokoju może zasnąć, pogrążone myślami o bajkowych bohaterach. Czytanie powoduje, że dziecko uczy się coraz więcej o świecie. Jak już wspomniałam, uczy się o emocjach o tym, jak powinno traktować się innych, ale również o tym jak wygląda i jak skonstruowany jest świat. Bajki od tych najprostszych przechodzą w bardziej zaawansowane, złożone, poruszające coraz bardziej skomplikowane kwestie. Dziecko słucha przyswaja, ale także jest coraz bardziej ciekawe, pojawiają się u niego wątpliwości, czego konsekwencja jest zadawanie mnóstwa pytań. Bądźmy, więc cierpliwi w wyjaśnianiu zawiłych dla dziecka kwestii i problemów. Nie pozostawiajmy go samego z wątpliwościami, ale starajmy się je rozwiać na spokojnie, odpowiadając na wszystkie pytania i wątpliwości dziecka. Czasami dziecko może czuć się zagubione i nie rozumieć pewnych spraw spróbujmy mu pomóc także w oddzieleniu świata bajkowej fikcji od świata rzeczywistego. Dziecko nie wie jeszcze, że zwierzątka i ludzie nie mogą się porozumiewać, jak Krzyś i Kubuś Puchatek, dlatego należy systematyzować zdobywana przez dziecko wiedzę za pomocą dodatkowych wyjaśnień z naszej strony.

 

Co jest dobre?

Bajki uczą dzieci odróżniania dobra i zła. Zawsze, w każdej bajce występuje piękna księżniczka i zła czarownica lub smok, przed którym ratuje miasto waleczny i dzielny rycerz. Bajki są dobrymi edukatorami w tym zakresie, ponieważ w nich zawsze wszystko jest jasne, zło zostaje ukarane a dobro zwycięża. Może w życiu nie jest już tak prosto, ale przecież nauczanie powinno odbywać się na wyrazistych przykładach przemawiających do wyobraźni dziecka. A w bajkach przecież często jest też tak, że zwycięża najsłabszy, że smoka pokonuje najbardziej niespodziewanie najmłodszy i najmniej utalentowany rycerz, a najpiękniejszą królewna na balu zostaje skromna dziewczynka, która jest na co dzień służącą. Często, więc dzieci utożsamiają się z tymi bohaterami, którzy są przecież tak samo słabi i mali jak ono. I okazuje się, że Szewczyk Dratewka pokonał smoka a Małgosia uratowała brata przed Babą Jagą. Takie doświadczenia widziane u najlepszych bohaterów sprawiają, że dziecko przekonuje się, że także potrafi, że mu się uda, ze nie jest wcale takie małe i bezradne. Bajki uczą dziecko także tego, ze za zło i wyrządzeni krzywdy innym zawsze jest kara, która jest nieuchronna. Znając losy bohaterów dziecko uczy się rozwiązywać własne problemy, problemy bohaterów są dla niego pewna inspiracją, bajki dowodzą, że nawet jeśli w życiu czasami się coś nie uda to i tak potem zawsze można się zmienić i wyjść na prostą.

Pokaż więcej wpisów z Październik 2011
Zaufane Opinie IdoSell
4.91 / 5.00 1681 opinii
Zaufane Opinie IdoSell
2024-10-23
100% zasłużony pozytyw
2024-10-16
Przesyłka dostarczona bardzo szybko, wszystko w porządku. Polecam
pixel