Tłuszcze - tłuczące czy zdrowe?
Tłuszcz w postaci innej niż w naturalnym pokarmie, można już w zasadzie wprowadzać do diety maluszka od około 5 miesiąca życia. Nie musi to być nic specjalnego, wystarczy przykładowo łyżeczka oliwy dodana do przyrządzonej dla niego zupki. Pamiętajmy, że jak już wspomnieliśmy tłuszcz jest obok białka bardzo istotnym budulcem i źródłem witamin A, D, E i K. Tłuszcze składają się w głównej części z kwasów tłuszczowych. Możemy zróżnicować je na kwasy tłuszczowe nasycone i nienasycone. Kwasy nasycone są obecne przede wszystkim w produktach pochodzenia zwierzęcego jak smalec czy mięso z dużą ilością tłuszczu. Zbyt duże spożycie tłuszczów z tej właśnie grupy nie jest korzystne dla naszego zdrowia i mogą mieć wpływ na powstawanie nowotworów czy chorób układu krążenia. W przeciwieństwie do kwasów nasyconych, kwasy nienasycone mają bardzo korzystny wpływ na nasz organizm i powinny być bogato obecne w diecie. Są one obecne przede wszystkim w tłuszczach roślinnych i mają istotne znaczenie między innymi dla regulacji obiegu krwi.
Jednym z produktów zawierających tłuszcz, który z całą pewnością łatwo jest zaaplikować maluchowi jest masło. W jego cząsteczkach rozpuszczone są łatwo przyswajalne witaminy jak A, D, C i E. Masło świetnie nadaje się do smarowania pieczywa dla najmłodszych smakoszy. Mimo że rodzice preferują raczej margarynę czy też mieszankę masła z olejem, dla dziecka lepiej kupić naturalne, zwykle masło. Podawanie dzieciom tak zwanych ulepszonych tłuszczów nie ma żadnego sensu. Natomiast w maśle dostaną one porcję korzystnego dla ich rozwoju tłuszczu. Również oleje są bardzo bogatym źródłem witamin takich jak A, B, E i K. To właśnie one jako tłuszcze roślinne zawierają korzystne dla zdrowia kwasy nienasycone. Można ich używać do smażenia czy pieczenia, warto jednak pamiętać, że najbardziej wartościowe są wtedy, kiedy przyjmujemy je w surowej postaci. Dlatego też warto dodać choćby łyżkę oliwy z oliwę lub oleju z pierwszego tłoczenia do sałatek przyrządzanych dla najmłodszych.
Z drugiej strony powinniśmy jednak pamiętać, że tłuszcze w dużej mierze podnoszą wartość energetyczną posiłków. Co za tym idzie, w przypadku niedostatecznej ilości ruchu zbyt duże ich spożywanie może prowadzić do otyłości nawet u dzieci. Musimy zatem ostrożnie dozować naszemu maluszkowi tłuste potrawy, równocześnie dbając bardzo mocno o jego rozwój fizyczny, czyli zapewniając mu odpowiednia dawkę ruchu każdego dnia.
